Miejsce odkryte podczas Wielkich Poszukiwań. Jedni zwą to Pradawną Grotą, a drudzy Leżem Pradawnego Smoka. Niemniej, obie nazwy funkcjonują jednocześnie. To tutaj wszystko się rozpoczęło. Udający się tutaj mogą prosić o wszelką pomoc Strażników Lamentu pilnujących tej świętej dla nas ziemi.
Niejeden wędrowiec, chodzący szlakami Smoczych Wierchów, najadł się strachu wkraczając na odcinki prowadzące przez Wyjącą Górę. Są tutaj wielkie rozpadliny, strome, często pionowe ściany, ostre szczyty i bardzo ciasne przejścia, a idąc słyszy się wycie smoków, krzyki umierających ludzi i szloch wielu istot. Rzesze magów i naukowców próbowało rozwiązać to zjawisko, ale żadna grupa nie mogła dojść do jakichkolwiek sensownych wniosków. Okoliczni mówią, że to duchy poległych tu istnień nie mogące zaznać spokoju, więc swój żal wylewają wśród skał by straszyć wkraczających na te ziemie przybyszów. Tutaj klanowicze są poddawani próbom.